czwartek, 13 marca 2014

O wojnie, Polsce i całej reszcie

"Będzie wojna". Ile razy to słyszałem w ciągu ostatniego tygodnia? Sto razy? Może więcej. Ale nie o tym ja. Ja o takim "ogóle". Żebyście jednak dzieci zrozumiały wujka Waltera najpierw kilka luźnych cytatów.

 "Najwięcej pacyfistów jest w wojsku." "Tylko umarli widzieli koniec wojny.""Wojna jest ojcem wszystkich rzeczy."

No, to już chyba wiecie.

Nie ma nic piękniejszego od wojny, ale nie ma też nic bardziej bezsensownego. Chociaż nie, to jest po prostu próbowanie zabicia kogoś zanim ten ktoś zabije ciebie. A dlaczego? Bo jakiś parch w twojej stolicy powiedział brzydko o innym parchu w cudzej stolicy, albo na odwrót. Nie ważne, były już wojny z powodu meczu piłkarskiego, mogą być i głupsze wojny. Ale najważniejsze co trzeba sobie uświadomić, to to że wojna zawsze sprowadza się do zabijania, ognia, zniszczenia i innych brzydkich rzeczy. Dlatego też jeżeli jesteś wrażliwy i masz duszę niewiniątka to walnij alt + F4 bo nie masz tu czego szukać. Tu będzie tylko słów prawdy kilka o waszych chorobach.

Nie umrę za was chuje. Za żadnego z was, pierdole to całe dulce et decorum es pro patria mortis. Mam to w dupie, w dupie mam też prawicę i lewicę. Centrem pogardzam od lat wiec nawet o tym nie wspominam. W dupie mam bogoojczyźniane zawołania i te wasze ustawowe znoszenia biedy. Mam w dupie waszą namiastkę bella polonia w której jedyną piękna rzeczą jest ciepła woda w kranie. Mam was naprawdę w dupie.

Wiecie czemu mi nie przeszkadza atomowy deszcz post-KaGieBowskich bogów? Bo prochem jestem, w proch się obrócę. Jak widzę wymachiwanie szabelką bogobojnych katolików patriotów to nie mam nic przeciwko rosyjskim czołgom w Warszawie, te chuje i tak uciekną przed pierwszym wystrzałem na rogatkach stolicy, a jak słyszę wszystkich wrażliwych lewaków albo inszych liberałów to naprawdę grzyby atomowe jawią mi się obrazem zbawienia.

Śmieszą mnie lewacy którzy którzy od pierdolenia o dupie maryny przechodzą płynnie w nawoływanie do pokazywania miejsca tym wrednym dzikusom nie szanującym odmienności. To też jest niezły paradoks, przypomina "szanuj mnie kurwo bo jak nie to ja nie będę szanował ciebie, ale muszę szanować wszystko!". Echh... Szkoda słów. Jak oni mogą się nazywać współczulnymi? Bo co pierdolenie głupot o przestrzeni miejskiej to jest ważne? Jebane wrzeszczenie o cipkach i innych wyzwalaniach pochodniami kobiet jest potrzebne? Kurwa ludzie! Co jest z wami?! Dlaczego w tym kraju ostał się tylko Ikonowicz z którym mimo tego że sie nie zgadzam, to muszę kark ugiąć i powiedzieć że to co robi faktycznie komuś pomaga. Bo wystarczy jedna osoba której pomoże żeby faktycznie móc powiedzieć "on coś zmienił". Co zmieniają te na siłę lewackie akcje jak manifa, antifa, blokowanie faszyzmu? Co to kurwa zmienia? czy komuś się lepiej dzięki temu żyje? W łeb się pierdolnijcie!

A tacy prawacy? Bo to już nawet nie jest prawica, ani konserwa to są drodzy państwo troglodyci. Krzyczą jak to ojczyznę obronią. Kurwy tępe! Ale do obsługi kałasznikowa to trzeba przynajmniej te sześć punktów IQ. Potrząsają szabelką, oj potrząsają, ale szabla to nie jest wasz chjujek którym możecie sobie wywijać na prawo i lewo! Kurwa mać! Żaden z was idiotów nie ma pojęcia jak walczyć, jak się zachowywać! Nie macie nawet na tyle przyzwoitości żeby spróbować się czegoś nauczyć. Po prostu drzecie mordę robiąc z siebie kopię HJ albo innego SA. Tylko, że do jasnego skurwiela wasze mordy w tych waszych wymarzonych nazistowskich mundurkach były by potwarzą dla każdego zbrodniarza jaki w historii je nosił. Wiecie co? Trza wam je rozdać. Po prostu, trzeba wyrównać rachunki z nazistami, tak czy inaczej. Jebać! 

Pierdolicie mi o planowaniu rodziny, antykoncepcji, płci kulturowej, odkrywaniu własnego ciała, przestrzeni miejskiej, mob flaszach, całej tej pierdolonej głupocie, która tylko w waszych umysłach się mogła zalęgnąć, a później krzyczycie "Niech nas ktoś obroni!". Dobra, tylko jedno pytanie. Czy naprawdę w takim razie wszyscy ludzie są równi? Jeżeli tak to kurwa broń się sam. Mi takie zapiski starożytne, ponoć efekt pijackich zwidów jakiegoś ramola mówią, że wszyscy ludzie zostali przez Boga stworzeni równi. A doświadczenie i obserwacje wskazują, że racje jednak maja ci którzy stwierdzili, że to Samuel Colt dał gwarancje na tą równość. Tylko wola do walki o swoje powoduje, że jesteśmy równi, czy to czarni czy srakowaci czy kurwa lewaccy. Ale to niestety będzie kult siły przed którym tak przestrzegacie. Tragedia, czyli co? Kto was kurwa obroni? Bo nie ja, to macie jak w banku. Wiecie dlaczego? Dlatego, że żaden z was nie różni się od jebanego wyzyskiwacza posyłającego dzieci do pracy w toksycznych wyziewach. Chcecie mieć komfort i najedzoną dupę, nie obchodzi was to w jaki sposób a później pierdolicie o potrzebie pomagania. Weźcie kurwa idźcie do kuchni brata alberta, albo świeckiej jadłodajni jak was tak boli, że ktoś w imię Boga pomaga innym ludziom i chociaż kurwa naczynia pozmywajcie. Kurwy!


A wy prawaki? Pierdoleni troglodyci? Co się kurwa uśmiechacie? Kochacie ojczyznę przez rozpierdalanie przystanków/ławek/śmietników? To już na front ginąć kurwy jebane, nie potrzeba was tu wy którzy ojczyznę miłujecie w nawijce do prawilnego ziomeczka, a później zrzucicie czapki policjantom bo to psy. Tylko, że na tej czapce jest kurwa godło tego kraju! Bo co ojczyzna w postaci aparatu przymus, który nie pozwala ci jebać browara na ławeczce i darcia mordy już nie jest taka kochana jak w patriotycznych uniesieniach werbalnej masturbacji bogo-ojczźnianej? Nagle możesz każdy symbol za który zginęły miliony  sponiewierać i jebać? Tacy jesteście patriotyczni? To ja dziękuje za was panowie kurwy. Idźcie gdzie indziej, ja was nie kocham, ja was nie potrzebuje, nawet kurwa nie oddychajcie moim powietrzem. A jak faktycznie ojczyznę kochasz to zadbaj żeby żaden zjeb nie mazał po murach, albo żeby inne tałatajstwo nie darło mordy po ciszy nocnej. Idź do pracy kurwa i zapierdalaj na dobrobyt, płać podatki, nakurwiaj w wyborach na kogo chcesz, bo każdy kurwa głos ma znaczenie. Ale jak chcecie po prostu za ojczyznę umrzeć to kurwa już na Krym i kamieniami po ruskich! A że "kałach" chcesz? A czym nasi w powstaniu walczyli? KURWA! Za ojczyznę to się gołymi rękami walczy! Wy na mnie nie liczcie, też się pierdolcie bo siebie jesteście warci.

No i na sam koniec. Niezaangażowani, miłośnicy wody w kranie. Bo ciepła. Chuj wam w dupę! Zacznijcie myśleć samodzielnie! Też was nienawidzę za to, że głupotę nazywacie mądrością, kłamstwo prawdą, a ułudę myśleniem, albo o zgrozo opinią. Jak jesteście tacy ponad to, panowie, panie i inni "europejscy" to zapierdalać za granicę! Wszędzie was przyjmą, a jak będą was traktować jak zdrajców, zwyrodnialców i jebana umysłową biedę to przyznawajcie im racje bo wam wasze prawdziwe miejsce pokażą!

No i ciepłe słowo dla "dorosłych" korwinków i "sadolowo-wykopowych" zdrowo-rozsądkowców. W dupie byliście, chuja widzieliście. Ale was to objadę gównem kiedy indziej.

Całej reszcie życzę powolnej i nieubłaganej śmierci z rąk "bratnich" soldatów. Może uda wam się języki odgryźć i zejść z upływu krwi zanim się naprawdę zacznie. Albo załapiecie się na błysk atomowy, czego sobie i wam mimo wszystko życzę. Albo spotkamy się na Odrze gdzie będziemy błagać Niemców o azyl.

Dziękuje wam. Naprawdę wszystkim, bo kiedyś byłem jeszcze na tyle ckliwy i romantyczny, że chciałem za ten kraj walczyć. Nie nie umierać. To za proste, dlatego, że zawsze dla tego kraju trudniej było żyć niż umrzeć. Ale naprawdę dziękuje wam, że wybiliście mi to z głowy. Zrobiliście z tego kraju pośmiewisko i śmietnik. To wasza zasługa. Lewacy, prawacy, ojczyźniani i reszta. To dzięki wam zauważyłem własną dupę i zacząłem o nią dbać. Dzięki wam i jeszcze raz dzięki.

P.S. Drogi Władymirze możesz orać. Tu naprawdę już nic nie ma.   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz